Niedziela Miłosierdzia Bożego ukazuje bezmiar miłości Bożej, która gotowa jest przebaczyć skruszonemu grzesznikowi, jeśli tylko wzbudzi w swoim sercu wiarę i poprosi o przebaczenie. Łaska Bożego Miłosierdzia podźwignie każdego z jego nędzy i na nowo stawi przed obliczem Boga, jako dziecko umiłowane. Taką łaskę wysłużył nam Pan nasz Jezus Chrystus swoją Męką, Śmiercią i Zmartwychwstaniem. Trzeba nam tylko obficie i w miarę licznych grzechów, często korzystać z sakramentu miłosierdzia, czyli pokuty i pojednania. Jak słyszeliśmy w dzisiejszej ewangelii, to właśnie w dniu Zmartwychwstania Pan Jezus dał władzę Apostołom, aby odpuszczali grzechy: „Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane”. Mocą tej łaski kapłani odpuszczają nam grzechy, a my na nowo otrzymujemy łaskę konieczną do zbawienia i możemy przyjąć czystym i skruszonym sercem największy dar, samego Boga w Komunii Świętej. Nie dziwne więc, że druga niedziela wielkanocna tzw. : „Biała” – została wybrana na święto Bożego Miłosierdzia. To właśnie w tę niedzielę czyta się w Kościele ewangelię, która opowiada o spotkaniu Zmartwychwstałego z uczniami w wieczerniku i o przekazaniu tego sakramentu miłosierdzia. Czcimy dzisiaj ten największy przymiot Boga i zachwycamy się całym wielkim dziełem zbawienia, aż do odkrycia ogromu Bożego Miłosierdzia, którego możemy doświadczyć. Jak pisała w swoim Dzienniczku św. S. Faustyna: „Pierwsza niedziela po Wielkanocy ma być świętem Miłosierdzia, a kapłani mają w tym dniu mówić duszom o tym wielkim i niezgłębionym miłosierdziu Moim” (Dzienniczek, 570). My kapłani staramy się jak najgorliwiej wykonywać to niełatwe zadanie, ale jakże konieczne dla naszej „normalności ducha”, czyli świadomości, że jesteśmy Chrystusowi. I na koniec chcę Wam przypomnieć słowa zmarłego papieża Franciszka, które niechaj pozostaną jego testamentem: że „Bóg nie nuży się przebaczaniem naszych grzechów”. Miejmy więc tyle odwagi i mądrości, aby z tej łaski miłosierdzia dobrze i często korzystać.
Z modlitwą ks. Henryk
Serdecznie dziękuję wszystkim za obecność, modlitwę i zaangażowanie w służbie Bogu podczas tych świąt paschalnych. Poniżej trochę wspomnień:
Dziękujemy za liczny udział w procesji rezurekcyjnej: szczególnie Orkiestrze, Strażakom i Służbie liturgicznej.
I za świąteczny koncert chóru: „Coś się święci”, który rozradował nasze serca.
W minionym tygodniu odeszła do Pana śp. Anna Zaremba
Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie…